TAJLANDIA SPARALIŻOWANA PRZEZ ASTROLOGICZNE PRZEPOWIEDNIE

Theodore Slate - Dec 20, 2010
0

Dotychczas 2010 rok był wyjatkowo udanym dla branży turystycznej w Tajlandii, niestety ostatnie miesiące roku zaczynają przypominac koszmar. Jeden ze słynnych miejscowych astrologów przewidział bowiem, że w wybrzeże Tajlandii uderzy jeszcze w tym roku potężne Tsunami, co spowodowało odwołanie wielu wyjazdów do tego kraju.

 

Wydaje się, że pamięć o katastrofalnym Tsunami z 2004 roku, w którym zginęło około 5400 osób i spustoszyło doszczętnie tajlandzkie wybrzeże powoli odchodzi w przeszłość. Branża turystyczna w Tajlandii, od kilku lat ma wyraźny trend wzrostowy, a obecny rok wydawał sie jak dotąd wyjątkowo udany. Przyjazdy do znanych kurortów takich jak Phuket, Phangnga, Ranong czy Surin znacząco wzrosły w porównaniu do roku 2009. Ilość potencjalnych  kierunków oraz rezerwacji lotniczych również znacząco wzrosła. Jednakże gdy jeden z uznanych astrologów tajlandzkich, ogłosił swoje przepowiednie, to wszystko uległo zmianie.

Według przepowiedni Mr. Buawiratlert, kolejne potężne Tsunami jeszcze w grudniu uderzy w wybrzeże Tajlandii – warto w tym miejscu dodać, że społeczeństwo Tajlandii mocno ufa tego typu przewidywaniom i przepowiedniom. 10% rezerwacji hotelowych zostało już anulowanych, a w niektórych kurortach ilość wakacyjnych rezerwacji spadła niemal o połowę. Specjaliści z branży turystycznej sądzą, że takie zapowiedzi są bardzo nieodpowiedzialne i będą miały bardzo negatywny wpływ na przychody z turystyki w południowych częściach Tajlandii. Eksperci zgadzają się, że Tsunami co prawda może pojawić się ponownie, ale systemy ostrzegania przed falą są w stanie gotowości, a w wielu kurortach przeprowadzono nawet próbne ćwiczenia związane z ewakuacją.

Nowym graczem na rynku turystycznym w Tajlandii zaczynają być Rosjanie; podczas gdy liczba przyjeżdżających europejczyków nie ulega zmianie lub nawet nieco zmniejsza się, to turyści z Rosji stają się coraz większa grupą turystyczną w Tajlandii. Władze w Tajlandii starają sie również rozszerzać swoje kampanie promocyjne na nowych rynkach takich jak Indie czy Bliski Wschód w nadziei na to, że zrekompensuje to im przewidywane straty.

Powiązane artykuły

Komentarze

Dodaj komentarz