RPA NIE RADZI SOBIE Z KŁUSOWNIKAMI

Anna Luebke - Jul 25, 2011
0

World Wildlife Fund (WWF) wydała niedawno komunikat ostrzegawczy, z którego wynika, że w tym roku w RPA kłusownicy zabili w sumie prawie 200 nosorożców. Dane te są zatrważające, a lokalne władze gotowe do przeciwdziałania temu zjawisku.

 

Kłusownictwo jest odwiecznym problemem RPA i podczas gdy władze kraju pracują nad zaostrzeniem kar za zabijanie zwierząt, to najnowsze dane dotyczące tego zjawiska wydają się być bardzo niezadowalające. W całym zeszłym roku zabitych zostało w sumie 333 nosorożców, natomiast z lipcowego raportu wynika, że w tym roku zabitych zostało już 196 osobników tego gatunku.

Warto zaznaczyć, że w RPA występuje największa populacja nosorożców na świecie. Żyje tam bowiem ponad 19 400 białych nosorożców oraz około 1600 czarnych, które większości występują na terenie Parku Narodowego Kruger i są pod szczególną ochroną. Według miejscowych strażników wielu kłusowników przedostaje się przez 186-cio milową granicę z Mozambikiem, a później odlatuje za pomocą helikopterów, które są nieuchwytne.

Najbardziej cenna część nosorożca, czyli jego róg, niemal natychmiast przemycana jest do Azji Wschodniej, gdzie uważa się, iż ma on (róg) szczególne właściwości lecznicze, więc popyt jest bardzo wysoki. Niektórzy nawet twierdzą, że róg nosorożca działa jak afrodyzjak… Władze RPA robią wszystko, by łapać jak najwięcej kłusowników i tak np. w tym roku zanotowano 123 aresztowania i cztery wyroki skazujące.

Wydawało się, że wraz ze wzrostem liczby aresztowań i wprowadzeniem surowszych wyroków, liczba kłusowników znacznie spadnie, jednak dane z tego roku są przerażające. W związku z tym WWF i TRAFFIC (wspólny program WWF i Międzynarodowej Unii Ochrony Przyrody) dostarczyły funduszy, które mają pomóc strażnikom skuteczniej pilnować zagrożonych wymarciem zwierząt.

Powiązane artykuły

Komentarze

Dodaj komentarz