MEKSYK INWESTUJE W TURYSTYKĘ

Michael Trout - Mar 14, 2011
0

Prezydent Meksyku – Felipe Calderon, 2011 rok ogłosił mianem “Roku Turystyki” w swoim kraju. W związku z tym w najbliższym czasie zamierza skupić się na poszczególnych gałęziach branży, tak by wyprowadzić ją na prostą.

 

Meksyk zajmuje obecnie 10 pozycję w światowym rankingu na najatrakcyjniejsze destynacje turystyczne. Większość turystów tam przyjeżdżających pochodzi z USA, co wyraźnie widać w liczbach. Otóż, Amerykanie wydali w zeszłym roku w Meksyku ponad 6 mln dolarów. W 2010 roku Meksyk odwiedziło w sumie 22,3 mln turystów. Szczególną popularnością cieszą się takie miejsca jak Acapulco, czy Cancun, które co roku masowo przyciągają amerykańskich studentów. Jednak zanim Meksyk stanie się czołową destynacją, musi najpierw uporać się z pewnymi problemami.

Największym problemem kraju są narkotyki, które każdego roku zabijają około 500 osób, a szukające sensacji media nagłaśniają tego typu zdarzenia, w wyniku czego turyści boją się przyjeżdżać do tego kraju. Z drugiej strony, strach ten jest zupełnie zrozumiały, zwłaszcza, gdy słyszy się o takich przypadkach, jak niedawne zabójstwo amerykańskiego urzędnika imigracyjnego – Jamie Zapaty, o którym było bardzo głośno w prasie i w Internecie.

W związku z tym Meksyk musi przede wszystkim poprawić poczucie bezpieczeństwa w kraju. Dopiero kiedy to się stanie, marzenie Calderona o awansie o 5 miejsc w rankingu najlepszych destynacji turystycznych świata, będzie mogło się ziścić. Tak więc ogłoszony „Rok Turystyki” tak naprawdę polegał będzie na poprawie wizerunku kraju. Albowiem jeśli na pierwszych stronach gazet nadal widniały będą niewyjaśnione historie morderstw lub handel narkotykami, to mało prawdopodobne, by do Meksyku przyjechało więcej niż te 22,3 mln turystów.

 

Powiązane artykuły

Komentarze

Dodaj komentarz