IRLANDZKA BRANŻA HOTELOWA W OPAŁACH

Andrew J. Wein - Aug 2, 2010
0

Branża hotelarska w Irlandii odnotowała poważne problemy w ciągu ostatnich kilku lat. Problemy te doprowadziły do masowej obniżki stawek hotelowych, nadwyżkę miejsc hotelowych oraz zmniejszenie  zysków zarówno w segmencie hoteli luksusowych, jak i ekonomicznych.

 

Hotele w Europie i Ameryce Północnej, co prawda nie przeszły tak poważnego regresu w ciągu ostatnich kilku lat, ale dla części z nich, recesja przyniesie jeszcze gorsze skutki niż w Republice Irlandii. Ceny miejsc hotelowych spadły do tych, które były obserwowane w 1999 roku, a ostra konkurencja może uczynić sytuację jeszcze gorszą w najbliższych latach. Tendencja do zmniejszania ilości noclegów w hotelach przez podróżujących do minimum, może być kolejnym gwóździem do trumny dla irlandzkich hoteli. Boom na rynku nieruchomości w Irlandii sprzed kilku lat, spowodował, że istnieją nadwyżki miejsc hotelowych w ilości ponad 10.000 pokoi, co może grozić całkowitą zapaścią w tej branży.

Weźmy Dublin, stolicę Irlandii jako przykład: wynajęcie pokoju w hotelu spadło tam z 116 EUR w 2007 roku, do mniej niż 75 EUR w tym roku. Obecna tendencja wskazuje na dalszy ostry spadek cen w całej Republice Irlandii i nic nie wskazuje na to, aby ta tendencja miała się wkrótce odwrócić. Niektóre hotele w stolicy Irlandii musiały obniżyć swoje ceny nawet o 50%, aby zainteresować turystów swoją ofertą. Przy czym hotele luksusowe znalazły się w o wiele gorszej sytuacji, niż te skierowane do klientów o mniej zasobnej kieszeni.

Szacuje się, że niektóre luksusowe hotele zarabiają tylko 3 euro na wynajętym pokoju (dochodzą tam koszty utrzymania kosztownych dodatków, takich jak Spa, czy pole golfowe). Oczywiście w takich przypadkach właściciele muszą podjąć decyzję, czy warto nadal prowadzić ten biznes, czy też nie. Jedna trzecia hoteli w Irlandii walczy  o przetrwanie, spłacając kosztowne odsetki od zaciągniętych kredytów bankowych.

Powiązane artykuły

Komentarze

Dodaj komentarz