KRAJOBRAZ ROSYJSKIEGO TRANSPORTU LOTNICZEGO ULEGNIE RADYKALNEJ ZMIANIE

Vanderlei J. Pollack - Mar 7, 2022
0
Posłuchaj tego artykułu 00:04:58
Your browser doesn’t support HTML5 audio

Pod koniec ubiegłego tygodnia Unia Europejska ogłosiła zakaz sprzedaży, leasingu, przekazywania lub eksportu samolotów i ich komponentów do Rosji w związku z inwazją tego kraju na Ukrainę. Zakaz dotyczy nie tylko nowych kontraktów, ale także istniejących umów leasingowych, które zostaną rozwiązane w ciągu 30 dni.

W środę amerykańska firma Boeing ogłosiła zawieszenie wsparcia technicznego dla rosyjskich linii lotniczych, dostaw części zamiennych i obsługi technicznej swoich samolotów w Rosji.

Wpływ na rosyjski transport lotniczy

Zdaniem ekspertów, w rezultacie Rosja będzie musiała zrezygnować z eksploatacji zarówno samolotów Airbus produkcji europejskiej, jak i Boeinga produkcji amerykańskiej.

Według danych Federalnej Agencji Transportu Lotniczego, we flocie rosyjskich linii lotniczych znajduje się 337 samolotów zarejestrowanych w UE i 308 samolotów amerykańskich. Łącznie rosyjscy przewoźnicy eksploatują 980 samolotów pasażerskich, z czego 777 jest dzierżawionych (zarówno od zagranicznych, jak i rosyjskich leasingodawców). Ponad połowa z tych 777 samolotów jest dzierżawiona od firm zagranicznych.

I choć jest to niewątpliwie duże utrudnienie dla rosyjskiego przemysłu lotniczego, eksperci w Rosji uważają, że sektor ten będzie w stanie przetrwać, także dlatego, że w sezonie zimowym loty nie odbywają się w tak dużym wymiarze, natomiast za trzy miesiące, na początku sezonu letniego, sytuacja może być zupełnie inna, zwłaszcza z perspektywy politycznej.

Kwestia części zamiennych

"Ważne pytanie brzmi: czy Rosja będzie mogła kupować części zamienne i silniki z krajów trzecich, za pośrednictwem tych samych Chin? Czy Rosja będzie w stanie legalnie naprawiać i konserwować te zagraniczne samoloty, które jeszcze posiada?" - powiedział szef Avia.ru Roman Gusarow.

Faktem jest, że część głównych Boeingów i Airbusów jest dzierżawiona od spółek zależnych banków rosyjskich. Oznacza to, że nie trzeba będzie ich odsyłać za granicę, mogą być nadal używane. Ale bez napraw i części zamiennych — nie na długo, do pierwszej awarii lub pierwszej planowej naprawy.

Technicznie rzecz biorąc, Rosja mogłaby sama zająć się naprawą — mówi Gusarow. Jednak jego zdaniem nie warto tego robić bez zgody i certyfikatów producenta.

Jak wyjaśnia ekspert, naruszenie przepisów dotyczących obsługi technicznej samolotów, które wyjdzie na jaw podczas kolejnej kontroli komisji ICAO, doprowadzi do zakazu latania do Rosji w ogóle. A nawet więcej — z tego powodu ani jedna firma zagraniczna nie będzie mogła latać do Rosji. Rosyjskie niebo zostanie po prostu zamknięte, ponieważ zostanie uznane za niebezpieczne.

Oznaczałoby to całkowitą izolację lotniczą Rosji. A w przyszłości bardzo trudno będzie odzyskać zaufanie międzynarodowej społeczności lotniczej, gdy sytuacja z samolotem zostanie jakoś rozwiązana.

Czy Rosja jest samowystarczalna?

Nasuwa się więc pytanie: czy Rosja jest samowystarczalna w sektorze transportu lotniczego? Tak i nie. Co prawda istnieje samolot MS-21, który został stworzony, aby zastąpić Boeingi i Airbusy, ale w tym momencie jest to mało prawdopodobne.

Aby rzeczywiście zastąpił on samoloty zagraniczne, potrzeba czasu. Nawet jeśli masowa produkcja MS-21 zostanie uruchomiona w tym lub przyszłym roku, nie będzie to oznaczało pełnego zwycięstwa.

Linia produkcyjna  jest początkowo niewielka. W pierwszym roku mogą zostać wyprodukowane cztery MS-21, potem sześć, następnie dziesięć itd. Jest oczywiste, że nie da się szybko zastąpić odejścia około 600-700 zagranicznych samolotów liniowych.

Oznacza to, że Rosja będzie potrzebowała czasu — nie roku czy dwóch, lecz dziesięcioleci — aby przestawić się na MS-21 i odzyskać wszystkie główne połączenia lotnicze. A w tym przejściowym czasie budowa transportu lotniczego niemal od podstaw będzie wymagała pomocy zagranicznych linii lotniczych, które mogłyby pomóc w przewozie Rosjan na trasach zagranicznych.

Wreszcie, przynajmniej część ruchu krajowego będzie musiała zostać przekazana przewoźnikom zagranicznym, którzy posiadają we flocie samoloty dalekiego zasięgu i są w stanie latać na duże odległości. Liczba linii lotniczych w Rosji będzie musiała zostać drastycznie zmniejszona z 20 do co najmniej pięciu — twierdzą eksperci.

Powiązane artykuły

Komentarze

Dodaj komentarz