Irlandia?!!!

Kto wam to powiedział,mieszkam w County Dublin od 10 lat i nie mamy tygodnia bez przynajmniej jednego zabójstwa.Kradzieże i brutalne napady rabunkowe są na porządku dziennym a ludzie wstrzykują sobie heroinę tak oficjalnie i publicznie,że rząd rozważa stworzenie bezpiecznych spotów dla narkomanów żeby nie zostawiali strzykawek na ulicach gdzie podnoszą je dzieci.Garda biega z gazem pieprzowym i jest bezradna.Zresztą widać,że już ich to nie obchodzi i reagują tylko na duży nacisk opinii publicznej przy poważnych przestępstwach a na większość wezwań zwyczajnie nie reagują.

Dawid (Irlandia )