Branża turystyczna w Japonii odzyskuje swoje siły

Sara Thopson - May 28, 2012
0

Przedstawiciele branży turystycznej w Japonii sądzą, że w przyszłym roku biznes ten ma dużą szansę na wzrost. I chociaż minął już rok od trzęsienia ziemi w regionie Tohoku, fali tsunami oraz katastrofy nuklearnej w elektrowni atomowej Fukushima Daiichi, to japońska branża turystyczna nadal przechodzi poważny kryzys. Według Światowej Rady Podróży i Turystyki (WTTC), w Japonii miał ogromny, bo aż 28-procentowy, spadek liczby turystów zagranicznych w porównaniu z rokiem poprzednim. Przewidywano, że powrót koniunktury w turystyce japońskiej będzie miał miejsce już w połowie 2012 roku. Jednak przedstawiciele japońskiej branży turystycznej biorący udział w targach turystycznych ITB w Berlinie, byli bardziej wstrzemięźliwi w swych prognozach, pomimo plakatów reklamowych, na których widniało hasło: „Japonia z powrotem rozkwita. Dziękujemy za wsparcie”.

Przedstawiciel Tokio, Hiromi Waldenberger szacuje, że wkrótce liczna turystów odwiedzających kraj „kwitnącej wiśni” wróci do poziomu sprzed marca 2011 roku. W rezultacie oznacza to, że Tokio ma nadzieję na ponowny przyjazd turystów, który mają przywrócić pierwotny stan z przed marca 2011 roku. Takuo Nagano, specjalista ds. marketingu na Europę oraz Amerykę i Oceanię, powiedział, że japońska Agencja ds. Rozwoju Turystyki wydaje średnio rocznie ok. 5 miliardów jenów (60 milionów dolarów) na promocję kraju. Powiedział również, że połowa z przeznaczonych na promocję środków, będzie przeznaczona na rekonstrukcję i pomoc w postawianiu na nogi zniszczonej infrastruktury w regionie Tohoku, reszta zaś zostanie wykorzystana na promocję Japonii na 13 największych rynkach.

Zeszłoroczne trzęsienie ziemi spowodowało śmierć ponad 19.000 ludzi, powodując jednocześnie największą katastrofę w tym kraju od czasu zakończenia II wojny światowej. Przedstawiciele branży turystycznej w rozmowach z agencją AFP, w dużej mierze odradzali dotychczas odwiedzanie tego kraju z powodu skutków katastrofy. Kazu Lizuka, manager sprzedaży w Nippon Travel Agency, stwierdził, że okres tuż po tsunami był bardzo złym czasem dla turystyki japońskiej - prawie wszyscy turyści odwołali bowiem swoje przyjazdy do tego kraju. Zdaniem Lizuka, lekkie ożywienie w branży pojawiło się w październiku ubiegłego roku, ale nadal jest to tylko połowa turystów odwiedzających Japonię w 2010 roku.

Przed trzęsieniem ziemi, Kioto gościło u siebie corocznie ok. 2.3 miliona turystów. 70 % z nich pochodziło z krajów trzeciego świata, co potwierdził członek miejskiego działu promocji turystycznej, Rie Doi. Nawet, jeśli dane te nie są do końca wiarygodne, to spadek odwiedzin Japonii przez zagranicznych turystów był ewidentnie widoczny (średnio turyści wydawali od 50.000 jenów (613 dolarów) do 60.000 jenów za jednorazowy pobyt). Wygląda na to, że turystyka do Kioto w przyszłym roku wróci do normy, jako że symptomy poprawy sytuacji zaobserwowano tam już w 2011 roku. Hiromi Waldenberger przyznał, że liczba niemieckich turystów odwiedzających Tokio, wróciła do stanu sprzed lipca 2011 roku, kiedy to zaobserwowano 60% spadek odwiedzin. Japonia stała się również bardzo popularna dzięki filmowi „Kwitnąca Wiśnia” w reżyserii Doris Doerrie. Berlińskie targi ITB Travel, goszczące od 2011 roku już 10.644 wystawców ze 187 krajów z całego świata, to także efekt długoletniej współpracy pomiędzy obydwoma krajami.

Powiązane artykuły

Komentarze

Dodaj komentarz