AUSTRALIA WALCZY O TURYSTÓW Z AZJI

Chris Grad - Nov 29, 2010
0

Turyści z Ameryki i Wielkiej Brytanii przez wiele byli podstawą przychodów Australi w tej branży. Kryzys finansowy, który dopadł te kraje spowodował, że Australijczycy postanowili bardziej aktywnie promować się na rynku azjatyckim.

 

Przez bardzo wiele lat Australia była niezwykle popularnym miejscem dla turystów z Ameryki i Wielkiej Brytanii. W rzeczywistości, goście z tychże krajów generowali znaczącą większość dochodu Australii z turystyki. To cudowne i wielce zróżnicowane państwo nigdy nie było jednak tanie, co teraz, w czasach o spowolnionym wzroście gospodarczym stało się poważnym problemem. Globalny kryzys mocno odbił się na branży, a wielu podróżnych swoje plany na wakacje musiało znacznie odłożyć w czasie.

Lokalna turystyka potrzebuje zatem znaczącego zwiększenia przyjazdów zagranicznych turystów, jednak ostatnie lata pozwalają na umiarkowany optymizm w tym temacie. Australia, jako destynacja turystyczna zaczyna być bowiem coraz bardziej ceniona wśród mieszkańców Azji. Liczba odwiedzających z takich krajów, jak Chiny, Malezja, Korea Południowa, Singapur, czy Wietnam stale wzrasta i miejscowy rząd planuje to wykorzystać. Wynika to z tego, że kraje azjatyckie zanotowały ostatnio dość spory wzrost gospodarczy, więc ukierunkowanie się na tamtejszy rynek może się okazać strzałem w dziesiątkę. Prace nad odpowiednimi kampaniami promocyjnymi są już rozpoczęte.

Z drugiej strony Australia wciąż pamięta o swoich „fanach” w Ameryce Północnej. Królowa amerykańskich talk-show,  Oprah Winfrey, zaplanowała ostatnie wydanie swego kultowego programu na terenie słynnej opery w Sydney. Na tą imprezę sprzedano już 6000 biletów, a zaszczycą ja swoją obecnością takie gwiazdy jak Hugh Jackman, Jay-Z czy Cate Blanchet. Show uwielbianej w Stanach Zjednoczonych i na całym świecie dziennikarki, może okazać się zbawienny w skutkach dla Australii i ponownie przyciągnąć uwagę wielu ludzi na całym świecie do tego wyjątkowego kraju.

Powiązane artykuły

Komentarze

Dodaj komentarz